Na tych sesjach zwykle dzieje się szaleństwo. Biegające dzieciaki, szczekające psy, śmiech i dobra zabawa. Naprawdę tak to wygląda. A ja stoję z boku i łapię momenty. Zawsze powtarzam, że nie biorę Was na sesję w plener tylko na spacer, a przy okazji wychodzą fajne zdjęcia 😉